RecenzjeTop News

[2015] Sylwia Przybysz "Plan"

Sylwia Przybysz to nowa twarz na polskim rynku muzycznym. Ledwo w niego wkroczyła, a już narobiła totalnego rabanu! A zaczęło się niewinnie, bo od coverów na You Tube. Z każdym kolejnym wykonaniem Sylwia zyskiwała coraz większe grono słuchaczy. Wszystko obróciło się o 180 stopni, gdy Sylwia zgłosiła się do akcji Young Stars 2015. Jej covery umieszczane na stronie z każdą minutą zyskiwały coraz więcej likeów i komentarzy. Stało się jasne – Przybysz to bez wątpienia nowa gwiazda młodego pokolenia. W krótkim czasie Sysia, bo tak jest nazywana, zrzeszyła wokół siebie masę fanów. Później szło już z górki. Wszystko dzięki wytwórni My Music, która pomogła Sylwii spełnić swoje muzyczne marzenia. Gdy na portalach i innych stronach internetowych pojawiła się pierwsza piosenka młodej wokalistki pod tytułem „Plan”, o niczym innym nie mówiono przez kolejne kilka bądź kilkanaście dni. Był to prawdziwy strzał w dziesiątkę.

Długo nie trzeba było czekać na kolejne muzyczne niespodzianki. Kilka miesięcy później ukazała się kolejna piosenka – „Turn The Page”, która promowała nadchodzący album Przybysz. Teraz już możemy z uśmiechem na twarzy delektować się tak bardzo wyczekiwaną płytą „Plan”. Trzeba przyznać, że jak na pierwszą, poważną pracę jest to bardzo dobry album. Ciekawe teksty, aranżacje i oczywiście niesamowity głos Sylwii. Krążek składa się z 15 piosenek. Jest więc to wspaniała wiadomość dla wszystkich fanów – gwarantowana dobrze spędzona godzina . A zatem teraz zajmijmy się utworami. Sprawdźmy, co jeszcze trzeba podszkolić, czego brakuje i co zostało wykonane perfekcyjnie.
Na pierwszy ogień idzie utwór „Plan”. Słuchając tej piosenki pierwszy raz od razu zakochałam się w melodii. Tekst nie za bardzo mnie przekonał, gdzieniegdzie pozmieniałabym niektóre wersy. Jeżeli chodzi o Meza to był trafny wybór. Raper nadał specyficzny klimat tej piosence i dodał energii całej kompozycji.

Turn The Page” to utwór, którego nie można nie polubić. Początek mnie nie przekonał, musiałam kilkanaście razy przesłuchać tę piosenkę, by w końcu ją docenić. Z czasem zastanawiam się, dlaczego od razu się do niej nie przekonałam. Typowo refleksyjna, idealna do wieczornych przemyśleń i w sam raz odpowiednia na nadchodzące deszczowe i zimne dni. 🙂
„Jak wznieść się znów tam/ Gdzie mogę być sobą /Jak wznieść się znów mam/ Gdy tyle trosk obok”, czyli piosenka „Tylko Ty”. Muszę przyznać, choć bardzo ciężko w ogóle mi to pisać, że piosenka jest na niskim poziomie. Głos Sylwii tym razem za bardzo koloidował z efektami głosowymi . Prawdzie mówiąc to było ich za dużo, za mocno ingerowały w jej wokal, co sprawiało wrażenie sztuczności.
Kolejnym, ciekawym kawałkiem jest „Happy End”. Numer bardzo dobry, dopracowany i nie da się ukryć, ale wpada w ucho. Najbardziej zaimponowała mi tu zabawa głosem. Sylwia świetnie zaprezentowała, jak wspaniale można połączyć niższy i wyższy wokal, aby wyszło coś rewelacyjnego.
I tak po „Happy Endzie” nastał czas na „Here And Now”. Kawałek niesamowicie energiczny i miły, a aranżacja już po pierwszym przesłuchaniu nie chce uciec z głowy! Utwór ten bardzo zalatuje stylem zagranicznym. Styl śpiewania i muzyka, przynajmniej dla mnie dały takie odczucie.
Po dostarczeniu niebywale dużej dawki endorfiny przyszedł czas na wyciszenie i uspokojenie. W taki klimat wprowadzi nas „Serca głos”. Na pierwszy rzut … ucha piosenka jest dobra, ale po wgłębieniu się w jej budowę to stanowczo dobrze byłoby zmienić odrobinę aranżację i zejść nieco z wyższych dźwięków wokalnych, bo przypomina to trochę piosenkę z podstawówki.
„Niech ta chwila trwa” to dobry kawałek na początek dnia. Sprawi, że uśmiech będzie murowany do końca dnia i daje ochoty do dalszego działania.

Aż po świt” to kolejna ballada, którą znajdziemy na albumie „Plan”. Niestety, ale według mnie Sylwia została stworzona do szybszych i żywszych kawałków, a nie do wolnych i refleksyjnych piosenek. Jej głos zupełnie nie pasuje do takiego klimatu. Całość przypomina raczej piosenkę dla małych dzieci.
Przy „Be Alone” nogi same rwą się do tańca. Utwór wykonany perfekcyjnie pod każdym względem. Oby więcej takich piosenek w przyszłości.
Na nowo” na początku prezentuje się dobrze, jednak później czar prysł i po prostu rozczarowałam się tym utworem. Wiem, że Sylwię stać na wiele więcej.
Wierzę w nas” to piosenka, która na nowo obudziła we mnie nadzieję. Wspaniała kompozycja, słowa także dobre i wokal, który świetnie prezentuje tę piosenkę.
To dziś” jest numerem wolnym, ale bardzo mnie zaskoczył, oczywiście pozytywnie. Wcześniejsze podobnie kompozycyjnie utwory nie przypadły mi do gustu, a ten spełnił moje oczekiwania. Jednym słowem – bardzo dobra robota! 🙂
Take My Hand” – utwór, który również bardzo kojarzy mi się z takimi serialowymi, zagranicznymi piosenkami. Te charakterystyczne bicia w melodii i głos bardzo przypominający wykonania zachodnich artystek. Kto wie może za kilkanaście lat będziemy podziwiać Sylwię w światłach zagranicznych reflektorów? 😉
Przedostatnim utworem już z płyty jest „Glass”. Bardzo żywy kawałek, wspaniały na letnie dni. Od teraz powinien być obowiązkowo na każdej imprezie.
„Plan” zamykamy kawałkiem „Najważniejsza”. Verba, jak zawsze w niezawodnej formie porywa głosem i słowami. Niestety wokal Sylwii niezbyt się tu wpasowuje, dlatego piosenka nieco traci na swojej wartości.

Podsumowując, album „Plan” to bardzo dobra robota. Ocena przyznana zostaje oczywiście pozytywna. Jak na debiutancki krążek to naprawdę rewelacja. Nie często zdarza się, by pierwsza płyta była tak dobra, jak owa. Sylwia Przybysz na pewno w przyszłości zawładnie polskimi scenami i nie tylko. Dobrze odnajduje się w swoim środowisku, ma masę wspaniałych fanów, wytwórnię, dzięki której zyskuje wiele cennych wskazówek i może spełniać swoje marzenia. Czego chcieć więcej? Moje negatywne miejscami opinie nie mają na celu wzbudzenia kontrowersji, ale właśnie pobudzenia do dalszego działania . Jestem pewna, że Sylwia jeszcze nie jeden raz nas zaskoczy i z każdym utworem będzie nie do przebicia. Płyta godna uwagi, warto zarezerwować na nią tę jedną godzinkę. 🙂

Co o tym sądzisz?

Podekscytowany
0
Szczęśliwy
0
Kocham
0
Nie wiem
0
Raczej słabo
0

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Więcej w:Recenzje

Sprawdź również: