[2015] "Fifty Shades of GreySoundtrack Remix" + KONKURS!

„50 twarzy Greya” to jeden z największych hitów filmowych 2015. Jednak znacznie wyżej niż film uplasował się soundtrack do niego. W internecie pełno od komentarzy typu: przepiękna muzyka, bardzo wciągająca, fenomenalna, nie można się od niej oderwać. Też tak uważacie?

Dziś jednak nie będziemy zajmować się oryginalnymi utworami, a wersją nieco bardziej ożywioną, zmienioną czyli „Fifty Shades of Grey Remixed”. To zbiór 10 najlepszych piosenek z filmu, zremiksowanych przez najlepszych zagranicznych DJ-ów. Całość wywiera ogromne wrażenie. W sam raz nada się na samotne wieczory.

Na pierwszy ogień idzie utwór pod tytułem „Undiscovered” Laury Welsh. Doskonały remiks, nic dodać nic ująć. Wszystko wspaniale się ze sobą komponuje. Z całej płyty jest to utwór, który znajduje się mnie w pierwszej trójce najlepszych utworów .
Na drugiej pozycji znajduje się znany nam wszystkim świetny wokalista – The Weeknd wraz z utworem „Earned It”. Artysta doskonale wiedział, jak ‘zdobyć’ uznanie słuchaczy. Dobrze wie, jak stworzyć hit. A Dj? DJ spisał się doskonale. Opracował każdą sekundę piosenki tak, by mogła wręcz powalić słuchacza .
Następnym z kolei utworem na płycie jest „Meet me in the Middle” – Jessie Ware. Piosenkę ogólnie oceniam pozytywnie. Jednak myślałam, że DJ zaskoczy mnie czymś innym. Doda piosence oryginalnych efektów, trochę ją przyspieszy. Nieco się zawiodłam, ale jakiejś wielkiej tragedii nie ma .
Czwarty utwór to zdecydowanie największy hit. Ellie Goulding i jej przebój „Love me like you do”. Nie ma osoby, która nie znałaby chociaż odrobinki tej piosenki. Wpada w ucho i trudno wymazać z pamięci tę piosenkę. Lecz muszę przyznać, że i tutaj DJ mnie troszkę zawiódł. Początek zapowiada się świetnie, ale później mogłoby być jeszcze lepiej. Chyba jednak bardziej jestem za oryginalną wersją tej piosenki.
Kolejny utwór to „Salted Wound”, który wykonuje wspaniała i niezawodna Sia. Tutaj jestem pozytywnie zaskoczona. Cały remiks wyszedł fenomanalny i nie ma się nawet czego uczepić. Dobra robota Dj-a!
Na 6 i 7 miejscu znajdziemy kawałek pod tytułem „I’m on fire„, amerykańskiego zespołu Awolnation oraz „One last night” – grupy Vaults. Miłe i przyjemne dla ucha utwory. Również nie mam zastrzeżeń. Kolejna świetna robota DJ-ów .
Następny utwór, który znajdziemy pod numerem 8 to „Where you belong”. Drugi już kawałek na tej płycie wspaniałego wokalisty, czyli The Weeknd. Jak zawsze niezawodny artysta i świetny kawałek. Doskonała kompozycja i remiks. Bardzo mi się spodobał. I tutaj DJ dobrze się spisał.
„I know you” to przedostatni utwór na płycie, wykonany przez Skylar Grey. Przyznam, że to najlepszy remiks z całej płyty. Zostałam bardzo, ale to bardzo pozytywnie zaskoczona przez DJ-a. Świetne efekty, bity, piosenka nie za wolna, po prostu rewelacja! DJ Kaskade, jak na razie okazał się dla mnie najlepszym.
Ostatnim kawałkiem, który znajdziemy na płycie jest kawałek Danny Elfman – „Ana and Christian”. I tutaj powiem, że muzyka rewelacyjna, chociaż z początku miałam mieszane uczucia. Duży plus i gratulacje dla DJ-a!

Recenzję napisała Martyna z imperioZ.pl

Soundtrack został wydany pod patronatem Musiclife.pl, obecnie imperioZ.pl 🙂