Już od pewnego czasu trwają spekulacje kto wystąpi na nadchodzącym SuperBowl. Jest to niezmiernie wielkie wydarzenie dla amerykańskiego futbolu, a wielu Amerykanów traktuje je niczym święto narodowe. Oprócz emocji sportowych, mistrzostwa te są niesamowitą okazją do promocji muzyki. Podczas piętnastominutowej przerwy w meczu na stadionie występuje wybrany artysta. SuperBowl oglądany jest przez ponad 100 milionów osób na całym świecie, stąd też możliwość występu podczas „halftime show” odbierana jest jako wielki zaszczyt.
W tym roku podczas mistrzostw zaśpiewał Bruno Mars, którego występ zapowiadany był jako klapa. Wróżono mu także niską oglądalność. Tym czasem piosenkarz porwał publiczność do tańca i pobił rekord oglądalności ustanowiony w 2012 przez Madonnę. Podczas jego koncertu przed telewizorem zasiadło ponad 115 milionów osób. Chociaż kolejny SuperBowl odbędzie się dopiero 1. lutego 2015 roku, to już teraz wielu typuje kto dostąpi zaszczytu uświetlenia mistrzostw swoim występem. Do grona głównych kandydatów zalicza się Rihannę, Katy Perry lub zespół Coldplay. Billboard zorganizował ankietę, w której zdecydowanie wygrywa Perry.