NewsyPOPRecenzje

[2018] Camila Cabello – Camila

Camila Cabello to niezwykle utalentowana osoba, która w tak młodym wieku zawładnęła sercem niejednego słuchacza. Kubańsko-amerykańska autorka tekstów i wokalistka. Sławę zyskała dołączając do utworzonego w drugim sezonie programu The X Factor girlsbandu, Fifth Harmony. W pierwszym etapie została wyeliminowana i wtedy to właśnie jurorzy zaproponowali jej i czterem innym uczestniczkom stworzenie grupy. Camila w pewnym momencie swojego życia zdecydowała, że chce kontynuować swoją muzyczną przygodę, ale sama. Karierę solową rozpoczęła występując gościnnie w singlach znanych artystów. Już zaraz po odejściu z Fifth Harmony, wydała debiutancki singiel pod tytułem „Crying in the Club”, który od razu osiągnął sukces. Jednak totalną demolkę na światowych listach muzycznych zrobiła piosenka „Havana”, która okazała się wielkim hitem.

Na tych osiągnięciach się nie skończyło, bo już na początku stycznia powitaliśmy nowy album Cabello, pod tytułem „Camila”. Jest to krążek głównie skupiony na muzyce pop, ale Camila czerpała też inspiracje z innych gatunków. Znajduje się na nim 11 piosenek, czyli mamy zapewnione około 40 minut dobrego relaksu i nie tylko. Przed Wami recenzja albumu „Camila”! 😊

Początek przynosi nam intrygujące i tajemnicze dźwięki. Oto „Never Be the Same”. Zmieniający się głos Camili, delikatna aranżacja, to wszystko pozwala nam się odprężyć i przygotować na dalszą dawkę dobrych kawałków.

All These Years”, czyli kolejny spokojny utwór. Chórek stanowi tutaj dopełnienie wokalu Camili i całej muzyki. Doskonale dopasowuje i odnajduje się w piosence. Aż ciarki przechodzą!

Po ciszy i spokoju wchodzimy w bardziej taneczne rytmy – „She Loves Control”. Bioderka same idą w ruch, prawda? Lekka, swobodna i przyjemna piosenka o miłym brzmieniu. Można się zakochać!

Tej piosenki chyba nie muszę za bardzo przedstawiać. Numer 4 na płycie „Camila” to znana Wam już wszystkim … „Havana”! Chcąc nie chcąc, ale to następny utwór z którym nie możemy walczyć, bo totalnie porywa nasze ciało! Singel utrzymany jest w stylu pop i muzyki latynoskiej. Ciekawostką jest to, ile osób miało swój wkład w powstanie tekstu, bo był ich aż dziewięć! Pharrell Williams, Brian Lee, Louis Bell i inni.

A przed nami „Inside Out”. Subtelność i radość jest wyczuwalna od pierwszego dźwięku. Letnie pikniki, grille, spotkania z przyjaciółmi jak najbardziej urozmaici „Inside Out”. Słysząc utwór na twarzy uśmiech pojawia się w mig, a nóżki rwą się do tańca.

Ale, ale … ciągle tańczyć nie będziemy, trzeba też odpocząć. Spokojnie, zrelaksujemy się przy „Consequences”. Na szczęście nie poniesiemy dużych konsekwencji, ewentualnie małe zakwasy po tańcach. Piosenka utrzymana w nieco melancholijnym klimacie, a emocje w jaki sposób przekazuje Camila swoim głosem dają się odczuć. Bardzo dobre wykonanie!

Real Friends” i „Something ‘s Gotta Give” to następne utwory pokroju „Consequences”. Camila wspaniale operuje wokalem, czarując nas i niesamowicie przekazując wszelkie emocje, które jej towarzyszą.

In the Dark” częściowo wychodzi już z melancholijnego klimatu. W kompozycji słyszymy już nieco więcej dynamiki, a głos Camili jak zwykle niezawodny.

Czas na przedostatni numer pod tytułem „Into It”. Przyjemny wstęp, utwór ciekawie zbudowany, momentami delikatnie i spokojnie a za chwilę robi się taneczny klimat.

I na samym końcu piosenka, którą poznaliście już na początku, czyli „Never Be the Same”. Różnica jest w wersji, gdyż ostatni utwór jest Radio Edit.

Podsumowując, album „Camila” oceniam pozytywnie. Odejście z zespołu Fifth Harmony pozwoliło Camili jeszcze bardziej wyeksponować swój wielki talent. Pomimo młodego wieku Cabello szturmem podbija światowy rynek muzyczny i jak na razie idzie jej to jak po maśle. Wokal czysty, dojrzały, świetnie przekazujący emocje, to coś co powinien posiadać dobry artysta i tak też jest w przypadku Camili. Dobre i taneczne aranżacje zarazem mające w sobie odrobinę subtelności doskonale się uzupełniają i na pewno każdego wprawią w letni, wakacyjny nastrój.

Album „Camila” jest wart uwagi i polecam go każdemu. Na pewno Wam się spodoba! Miłego słuchania! 😊

Co o tym sądzisz?

Podekscytowany
0
Szczęśliwy
0
Kocham
0
Nie wiem
0
Raczej słabo
0

Sprawdź także

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Więcej w:Newsy

Albumy

Justina Timberlake POWRACA!

Książę popu powraca! Justin Timberlake zaprezentował właśnie najnowszy singiel „Selfish”. To pierwszy przedsmak jego nadchodzącego ...