„MUZYKA KOŃCA -l-a-t-a świata„, to tytuł nadchodzącego album artysty. Tym razem, Kartky zabiera Nas do swojej magicznej krainy na przełomie lata i jesieni.
„Słońce zachodzi szybciej, znienacka zapada mrok. Chłód nocy i pożółkłe liście – zimno kropel i niepewny wzrok.
Gdy nachodzi koniec lata, demony się budzą ze snu. To moje oczarowanie. I oczekiwanie. Bez techu.”
Mrok zapada szybciej, słonce wstaje wolniej, a strzygi i topielice wychodzą na skraje mokradeł. Wyjątkowo dopracowana warstwa muzyczna, wersje akustyczne utworów czy ukłon w stronę starszych wydawnictw skontrastowane z rozwijającym się wokalnie artystą, który nie boi się postawić na śpiewane fragmenty czy zaskakujące aranżacje przełamane gorzkimi refleksjami i doskonałą warstwą tekstową sprawiają, że czujesz jakbyś był obok, mógł dotknąć muzyki. 2 lata pracy artysty zawarte w godzinnej opowieści, której możesz być uczestnikiem. Pamiętaj. Kiedy ostatnia świeca dogasa, a wiatr tańczy z liśćmi jak w danse macabre… Zostaje muzyka końca lata. Zostaje muzyka końca świata. „Ten album to ja.”