AlternativeNewsyNowy singielPolskaPOPTeledyski

Marta Bijan „Lato smakuje (inaczej)”: Nowa wersja singla z albumu „Sztuka Płakania”

Marta Bijan prezentuje odświeżoną odsłonę pierwszego singla ze swojego najnowszego albumu.

SZTUKA PŁAKANIA” Marty Bijan to jeden z najciekawszych albumów roku na polskiej scenie alternatywnej. Pierwszym singlem go promującym był utwór „Lato smakuje„. W oryginalnej wersji słyszeliśmy ciężkie, pulsujące bębny i syntezatory. Teraz Marta przygotowała wersję alternatywną, w której postawiła na gitarową prostotę.
Singiel marta bijan „Lato smakuje (inaczej)” jest już dostępny w serwisach cyfrowych.

28 maja 2021 ukazał się nowy album Marty, zatytułowany „SZTUKA PŁAKANIA”. Artystka wydała płytę samodzielnie, bez pomocy wytwórni. Za jej produkcję odpowiada Haldor Grunberg, na co dzień muzyk sceny metalowej, znany z zespołów Mentor, Thaw i Untervoid.

Marta Bijan lubi znikać. Zniknęła po finale programu „X-Factor”, w którym wystąpiła w 2014. Pojawiła się dopiero w 2017 z debiutanckim albumem „Melancholia”, po premierze którego… zniknęła znowu. Przez kolejne lata nie próżnowała – wydała trzy książki, wyreżyserowała krótkometrażowy horror i ukończyła studia filmowe. A co z muzyką?

Jesienią 2020 ukazał się jej nowy singiel „lato smakuje”, w zupełnie odmienionym, ciężkim klimacie, a po nim przyszły „szczelina” i „disneyend”. 21 maja 2021 do sieci trafiła natomiast „piosenka o końcu”, z gościnnym udziałem Kasi Sienkiewicz z Kwiatu Jabłoni.

Marta mówi o albumie:

„SZTUKA PŁAKANIA” to moja próba okiełznania smutku i mroku, które zawsze głośno we mnie krzyczały. Za głośno. Chciałam sprawdzić, czy potrafię w nich pływać, nie topiąc się, a jedynie unosząc na ich powierzchni – ze spokojem i poczuciem bezpieczeństwa. Chciałam o nich opowiadać, zniżając głos, przy akompaniamencie filmowych dźwięków – jakbym snuła historie, które sama lubię czytać, oglądać i których lubię słuchać. Myślę, że się udało. Razem z Haldorem stworzyliśmy album, który jest połączeniem naszych z pozoru zupełnie różnych muzycznych osobowości – mojej poetyckości i melancholii z domieszką mroku i jego ciężkich, ciemnych brzmień. A ja w swoich tekstach i melodiach nauczyłam się płakać mniej teatralnie, krzyczeć mniej rozpaczliwie. Dopiero niedawno, może przez pandemię, dotarło do mnie, że to wielka sztuka, którą ciągle muszę zgłębiać.

fot. materiały prasowe

Co o tym sądzisz?

Podekscytowany
0
Szczęśliwy
0
Kocham
0
Nie wiem
0
Raczej słabo
0

Sprawdź także

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Więcej w:Alternative