Po ogromnym sukcesie utworów „Rampampam” czy „Nothing Hurts” Minelli przedstawia numer, który zawiera charakterystyczne dla niej elementy, tym razem połączone jednak z bardziej popowym brzmieniem. Jedno jest pewne – podczas słuchania „Could Be Something” nie sposób usiedzieć w miejscu!
Pracowałam w studiu w Londynie z 2 wspaniałymi artystami Will’em Simms i Jordan’em Shaw. Chceliśmy stworzyć jakąś fajną piosenkę, która porwie do tańca od pierwszych sekund i tak właśnie powstało „Could Be Something”. Nie mogę się doczekać aż zobaczę Was wszystkich bawiących się do tego kawałka – powiedziała Minelli.
fot. materiały prasowe
Co o tym sądzisz?
Podekscytowany
0
Szczęśliwy
0
Kocham
0
Nie wiem
0
Raczej słabo
0