Taniec z Gwiazdami – odcinek 2

Za nami drugi odcinek Tańca z Gwiazdami. Kto był najlepszy a kto najgorszy? Program rozpoczął występ gwiazdy wieczoru, Kima Cesariona. Show uświetnili tancerze grupy Volt.

Najlepsze notowania wśród sędziów oraz widzów zdobył Dawid Kwiatkowski wraz z swoją partnerka Janją Lesar. Zdobuli 35 punktów oraz jako pierwszy w programie otrzymali 10 od jury. Para zatańczyła cha-che.

Pavlovic: Jeśli miałabym powiedzieć, jak wygląda cha-cha powiedziałabym, że wygląda jak Dawid Kwiatkowski. Byłeś bardzo rytmiczny. I love you.
Grabowski: Kubański urwis z Pana. Jest pan gwiazdą internetu. Po ostatnim odcinku „Tańca z gwiazdami” przeczytałem wpisy internautów i dowiedziałem się, że Grabowski wygląda jak stary wylniały materac. Do pana który to napisał: obejrzałem powtórkę, zgadzam się z panem.

Grabowski: Panie Jacku, nie podoba mi się pańska fryzura. Poza tym wszystko w porządku.
Tyszkiewicz: Podziwiam pańską odwagę, puścić się na parkiet z tak piękną kobietą.
Malitowski: Uśmiech na 10 punktów panie Jacku. Paulina prowadziła cały ruch, ona tańczy, a pan asystuje. Życzę, żeby pan więcej inicjował.

Tyszkiewicz: Myślę, że cokolwiek panu przyniesie ”Taniec z gwiazdami” będzie pan miał dobre przygotowanie na bal sportowców.
Pavlovic: Zaostrzyłeś mój apetyt na biodra. (…) Byłeś małym Piotrusiem, a nie dużym Piotrem.
Malitowski: Na początku było bez rytmu, ale Nina przytrzymała Cię i wszedłeś w odpowiednie tempo. Troszeczkę więcej harmonii i koordynacji i będzie dobrze.
Grabowski: Co tu dużo mówić panie Piotrze, pięknie. Aktor ponownie zabłysnął błyskotliwym wierszykiem: A jak tańczy Piotrek Gruszka, partnerka sięga mu do brzuszka.

Wspólny taniec tym razem zatańczyły kobiety. Zaprezentowały sie w cha-chy.

Po ogłoszeniu werdyktu Rafał Brzozowski zaśpiewał „Za mały jest świat”.