Wczoraj wieczorem doszło do tragedii, w którą wplątana została Ariana Grande i jej fani w Manchesterze.

Po prawie dobie tak zwane Państwo Islamskie przyznało się do tego, że przeprowadziło zamach w Manchesterze. Póki co nie wiadomo co dalej z europejską trasą koncertową wokalistki. Team Grande i sama piosenkarka nie są jeszcze w stanie tego określić.

Zamachowcy oświadczyli, że ich celem były młode dziewczyny/kobiety, które zamiast „poniewierać się po niemoralnych imprezach” powinny siedzieć w domu, tam gdzie ich miejsce i tak jak głosi nauka islamu.

Dodatkowo, zapowiedzieli oni, że to dopiero początek ataków na tego typu imprezy, cała masa jest już w planach i nie zamierzają oni zaprzestać swoich działań.