ta Ukrainka prezentuje trzeci singiel „PANI MONEY – MELANIA”!

„PANI MONEY – MELANIA” to opowieść o współczesnym Kopciuszku. Czy dostatnie i wygodne życie kosztem niezależności to rzeczywiście dobry wybór?

Po debiutanckim singlu „POLSKI SEN – DOLORES” oraz wydanym miesiąc później kolejnym utworze „ROCKET MAN – DORY„, przyszedł czas na kolejną opowieść tej Ukrainki. Tym razem Anastazja prezentuje nieco ironiczny singiel „PANI MONEY – MELANIA„.

Melania, jak wiele nastolatek, wychowała się w kulcie Kopciuszka oraz komedii romantycznych i poniekąd stała się tego ofiarą. Mit przekazywany z pokolenia na pokolenie – bogaty mąż/partner uratuje cię z opresji i zmieni twoje życie w bajkę – zaowocował decyzjami, których szybko zaczęła żałować. Wiele kobiet wybrało taki model – dostatek i wygoda, w zamian za zależność finansową (i nie tylko). Czy takie życie naprawdę jest łatwiejsze? O tym, w ironiczny sposób, śpiewa ta Ukrainka w „PANI MONEY”.

Umieszczanie imion w tytułach piosenek tej Ukrainki nie jest przypadkowe. Każdy kolejny utwór z nadchodzącej płyty artystki jest opowieścią o innej dziewczynie. DOLORES z POLSKIEGO SNU była po części autobiograficzną historią i opowieścią o trudach emigracji. DORY z ROCKET MAN była natomiast historią dziewczyny pragnącej spełnienia artystycznych ambicji, która podążając za marzeniami, wkracza na trudną, wyboistą drogę pełną rozczarowań. Dziewczyny, która nie poddała się i ciągle chce zmieniać wcielenia i stylizacje, nieustannie zaskakiwać.

Tak jak ta Ukrainka….

fot. materiały prasowe