Retro i dance w jednym utworze? Współtwórca hitu „Hollywood” – LA Vision – przedstawia „Colors”!
Czy da się połączyć muzykę retro ze współczesną muzyką dance’ową? LA Vision udowadnia, że zdecydowanie tak!
Jego debiutancki singiel „Hollywood” (z Gigi D’Agostino) stał się międzynarodowym hitem, pokrywając się platyną w wielu krajach, w tym 20-stą w karierze artysty we Włoszech. Pomysł na najnowszy singiel – „Colors” – zaczął kiełkować w głowie artysty już w 2020 roku podczas jazdy Drogą Napoleona – słynną trasą alpejską prowadzącą z Grenoble do Cannes.
Chciałem przedstawić słuchaczom nowoczesne podejście do tanga. Ta piosenka przywodzi mi na myśl obrazek pary odpoczywającej przy basenie na Francuskiej Riwierze i pijącej dobre wino w połowie lat 70-tych. Miałem tę melodię w głowie przez niemal rok, ale nie zdawałem sobie sprawy z tego, że może powstać z niej nowoczesny, dance’owy numer. Wszystko zmieniło się, kiedy pewnego dnia spotkałem się w studio w Londynie z moim dobrym znajomym Rob’em Tailor’em i zaczęliśmy pracę nad tekstem do „Colors” – powiedział LA Vision.
„Colors” to piosenka, która zgłębia uczucia strachu i niepewności, pojawiające się w naszych miłosnych historiach i, niejednokrotnie, nas przytłaczające. Każdy kolor to inna emocja, która doprowadza naszego bohatera do szaleństwa poprzez mieszankę zazdrości, omamów i samotności. Zielony, niebieski, czarny, żółty… Czy naprawdę widzę to, co pokazują mi oczy, czy to dzieje się tylko w mojej głowie? – opowiada o utworze Marco.
LA Vision, czyli Marco Sissa, to brazylijsko-włoski producent, tekściarz, piosenkarz, multiinstrumentalista. Na swoim koncie ma współprace z takimi artystami, jak: Alok, Timmy Trumpet, VINAI, YouNotUs, Shane Codd i Lucky Luke. Uwielbia muzykę elektroniczną, ale jednocześnie inspirują go takie zespoły, jak: Queen, Coldplay czy MGMT oraz… muzyka latynoska, do której miłością zaraziła go w dzieciństwie mama. Artysta bardzo szybko stał się jednym z czołowych włoskich producentów i songwriterów. Teraz skupia się na swoim własnym projekcie: LA Vision.
fot. materiały prasowe