NewsyPOPRecenzje

[2020] Katy Perry „Smile”

Ostatni album wydała trzy lata temu. Przez ten czas z niecierpliwością czekaliśmy na nowości. Wielki uśmiech zagościł na naszych twarzach, kiedy Katy Perry wydała swój kolejny krążek! Nosi on tytuł „Smile” i znajduje się na nim aż 12 piosenek. Tyle muzyki od Katy? Świetnie! Zobaczmy zatem bliżej, co znajduje się na płycie.

Utwór, który otwiera album jest na pewno znany już większości z Was, ponieważ jest to piosenka pod tytułem „Never Really Over”. Wewnętrzna walka z emocjami, próba niedopuszczania do siebie pewnych myśli, a to wszystko doprawione dobrą muzyką i mocnym głosem wokalistki. Wpada w ucho… 😉

Zapłaczę później, a tej nocy będę się dobrze bawić – ciekawe podejście, prawda? W takim nieco spokojniejszym klimacie prezentuje się utwór „Cry About It Laters”.

Podobnie jest również w kolejnym numerze, czyli „Teary Eyes”. „Po prostu tańcz dalej z tymi łzawiącymi oczami…”. Jednak refren trochę rusza, podobają mi się te rytmy i dźwięki.

Stokrotki, wszędzie stokrotki! Przed Wami „Daisies”, czyli utwór o sile, o walce. Piękny i refleksyjny. Czego chcieć więcej? Na pewno to mój faworyt. 😉 Tematycznie podobny jest także następny numer, czyli „Resilient”. Wystarczy zamknąć oczy, a dźwięki na pewno poniosą daleko…

Not the End of the World”, czyli nie trać nadziei, to nie koniec świata, uwierz w siebie. Tym razem bardziej motywująco i pocieszająco, ale muzycznie również dobrze.

I przyszedł czas na tytułowy „Smile”! Uśmiech odzyskany, brzmienia bardziej energiczne i weselsze. Miło się słucha. Podobnie jak „Champagne Problems”, utwór, który opowiada już o braku poważnych problemów. Pozytywne emocje zaczynają brać górę… 😉

Tucked” to kolejny porywający swoją energią numer, który bardzo przypadł mi do gustu. Ma w sobie to coś, ta muzyka i „na na na” w piosence… nucę ją ciągle.

Jazda Harleyem na Hawajach? Brzmi nieźle, prawda? Wystarczy włączyć piosenkę „Harleys in Hawaii”, zamknąć oczy i jedziemy!

Niestety, ale zbliżamy się do końca. Piosenki, które kończą album to „Only Love” i „What Makes A Woman”. Obie delikatne, spokojne. Bardzo dobre numery na zakończenie i ostudzenie emocji (bo towarzyszyło ich wiele podczas słuchania płyty)… 😉

Album „Smile” dostaje ode mnie wysoką ocenę. Jest to naprawdę kawał dobrej roboty! Cała muzyka, aranżacja, wokal jak i liryka – to wszystko zostało bardzo dobrze dopracowane na każdym poziomie.

Krążek pokazuje pewną historię, od gorszych momentów do tych dobrych, gdzie wszystko zaczyna się układać, jest się silniejszym człowiekiem, zaczyna rodzić się ten tytułowy uśmiech „Smile” i w końcu widać światełko w tunelu. Dodam, że historia jest naprawdę wciągająca… 😉

Kto jeszcze nie słuchał to serdecznie zachęcam, bo warto!

product-image

Katy Perry - Smile

8.6

Co o tym sądzisz?

Podekscytowany
0
Szczęśliwy
0
Kocham
0
Nie wiem
0
Raczej słabo
0

Sprawdź także

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Więcej w:Newsy

Albumy

Justina Timberlake POWRACA!

Książę popu powraca! Justin Timberlake zaprezentował właśnie najnowszy singiel „Selfish”. To pierwszy przedsmak jego nadchodzącego ...