Autor Siedem premier Lou&Rocked Boys!
Radio Bagdad „W poczekalni”
premiera: 20.03
Radio Bagdad znów nadaje. Po 4 latach milczenia trójmiejskie trio powraca z nową płytą. Tak długi okres oczekiwania wręcz przekuł się w tytuł. Album „W poczekalni” będzie miał swoją premierę 20 lutego 2014 r. nakładem wydawnictwa Lou & Rocked Boys. Muzyka zawarta na płycie prezentuje nowe oblicze zespołu. Są jeszcze bardziej energetyczni, bardziej melodyjni i jeszcze mniej oglądają się na mody. Do motorycznej sekcji rytmicznej, szatkowanej przenikliwą gitarą, dołączyły instrumenty klawiszowe, które poszerzyły spektrum brzmienia grupy.
W każdym utworze mamy do czynienia z dalekimi wycieczkami stylistycznymi, które powodują, że trzecia płyta zespołu jest najbardziej różnorodną i złożoną z dotychczasowych. Trudno sklasyfikować ją gatunkowo. Jest to ogólnie pojęty energetyczny rock.Punkowe korzenie są tu nadal widoczne, aczkolwiek najmocniej słychać je w tekstach. Sielak, tekściarz i główny wokalista, nadal przenikliwie kontestuje polską rzeczywistość, choć pozwala sobie też, bardziej niż kiedyś, na refleksyjne i osobiste odsłony. Radio Bagdad to: sielak – głos, gitara, teksty; Dzik – bas, głos, klawisze i Przemo – perkusja. Koncertowo i podczas nagrywania płyty zespół wspomaga klawiszowiec Macias Pawłowski z zespołu Elektro Zagadka.
Bethel „Dobrze, że jesteś”
premiera: 27.03
„Dobrze, że jesteś” to tytuł drugiego, studyjnego krążka wydanego przez wrocławską grupę BETHEL. Najnowszy album jest odbiciem ponad siedmiu lat intensywnego koncertowania, podczas których załoga zdobywała niewiarygodny bagaż doświadczeń.
12 utworów, znajdujących się na tej płycie obfituje w nowe pomysły i ciekawe aranże, którymi zespół chciałby się podzielić zarówno ze starymi fanami, jak i z osobami, które usłyszą go po raz pierwszy. Ponad dwa tygodnie spędzone na intensywnej pracy w gdańskim studio Custom34 oraz sumienna praca wszystkich osób zaangażowanych w powstanie tego krążka sprawiają, że w Waszych rękach znalazło się dokładnie to, co BETHEL chce Wam przekazać.
Oprócz utworów, które można już było usłyszeć na koncertach, na płycie znajdują się także zupełnie nowe kompozycje. Zawartość drugiej płyty zespołu BETHEL po raz kolejny stanowi istną mieszankę gatunków: od pulsującego roots reggae, poprzez energiczne ska, kończąc na solidnych brzmieniach w klimacie raga. Ponownie dołożono wszelkich starań, aby zawrzeć na płycie potężną dawkę energii, którą BETHEL zapewnia podczas wszystkich swoich koncertów.
Nie brak, również, niespodzianek takich, jak gościnny występ kolegów z zespołu Enej oraz potężne głosy, których użyczyli członkowie Luxtorpedy. Zarówno warstwa muzyczna, jak i tekstowa to nie tylko zaproszenie do wspaniałej zabawy, ale także ukazanie, jak ważny w naszych życiu jest drugi człowiek.
Najbliższe koncerty:
23.02.2014 – Jelenia Góra – Plac Piastów
28.02.2014 – Szczecin – CK Słowianin
01.03.2014 – Grodzisk Wlkp. – Masarnia
02.03.2014 – Zielona Góra – 4 Róże
07.03.2014 – Bielsko-Biała – Rock Galeria
08.03.2014 – Lublin – Czarna Owca
09.03.2014 – Kępno – Gramofon
21.03.2014 – Poznań – u Bazyla
22.03.2014 – Toruń – Dwa Światy
23.03.2014 – Łódź – klub Dom
27.03.2014 – Olsztyn – Clava Manum
28.03.2014 – Warszawa – Fonobar
29.03.2014 – Łomża – Sala Wid. Radia Nadzieja
Disparates „Popołudnie”
premiera: 27.03
lbum „Popołudnie” jest drugim autorskim dziełem toruńskiej formacji Disparates. Ich muzyka podąża intuicyjnie za tekstem przez co nie jest przyporządkowana ściśle określonemu stylowi. Warto zaznaczyć, że zadebiutowali na początku 2010 roku z krążkiem pt. „Fafaberie”, całkiem dobrze przyjętym przez prasę. Na nowym materiale mamy do czynienia zarówno z impresjami osadzonymi muzycznie w klimacie zimnofalowym jak np. w tytułowym „Popołudnie”, klimatami punkowo-folkowymi (np. surrealistyczne „Trzy sny”) czy nawet sentymentalnymi przygrywkami w stylu latino. Takie wpływy można zaobserwować chociażby w utworze „Ruud Kulik”, w którym futbolowe wspomnienia z PRL-u konfrontowane są autoironicznie z obecną rzeczywistością.
Grzegorz Kaźmierczak z Variete określił teksty lidera Disparates, Bartka Kulika jako teksty o niezwykle indywidualnym rysie, który trudno znaleźć obecnie w polskiej muzyce. Ten rys szczególnie uaktywnia się w utworach takich jak „Szabla z osiki” czy „Metropoland”, odnoszącymi się bezpośrednio do relacji, napięć między jednostką a rożnego typu zbiorowościami kształtującymi życie społeczne we współczesnej Polsce.
„Popołudnie” jest płytą poważną, ale nie przesyconą patosem, czasami wręcz kabaretową… Są zresztą na niej dwa ukłony w stronę klasyki gatunku – chociażby jedyny nieautorski utwór pt. „Żółty Anioł” z repertuaru Aleksandra Wertyńskiego oraz przejmujący „Bodo”, inspirowany losami znanego aktora z okresu międzywojnia.
Wydaję się, że w oryginalny sposób potrafią wypełniać lukę na polskiej scenie muzycznej – lukę między piosenką literacką a rockową muzyką alternatywną.
Zapraszamy na trasę koncertową promującą album „Popołudnie”
14.02 Pruszcz Gdański – Cytawa Cafe
15.02 Toruń (z Kozak System i Pan Jędras) – 2 światy
22.02 Piotrków Trybunalski – Spirala
08.03 Bydgoszcz – Węgliszek
12.03 Szczecin – Festiwal Klezmarzec
22.03 Damasławek – GOK
29.03 Warszawa – Piwnica Pod Harendą
04.04 Katowice – Old Timers Garage
05.04 Wrocław – Alive
12.04 Aleksandrów Kujawski – Fado
13.04 Toruń ( z Babu Król) – Lizard King
26.04 Łódź – Keja
Żyranci „Za ciężko pożyczone pieniądze”
premiera: 06.03
Zespól Żyranci to 4ka znających się wcześniej z koncertowych wojaży muzyków związanych z zespołami Holden Avenue czy Grin Piss. Postanowili stworzyć projekt, w którym wspólne granie muzyki podnosić będzie ciśnienie krwi. Po roku intensywnych prób Panowie postanowili zarejestrować materiał. Myśl przyświecająca Żyrantom, a zarazem ich motto brzmi „Gwarancje, poręczenia i konsolidacje”. „Gwarantujemy jakoś, poręczamy za siebie i konsolidujemy wszystkich.”
6 marca będzie miała miejsce premiera debiutanckiego krążka o przewrotnym, aczkolwiek do bólu prawdziwym tytule „Za ciężko pożyczone pieniądze”.
Singlem promującym ów wydawnictwo jest utwór „Już pozamiatane”, który obrazuje myśli statystycznego Polaka w momencie gdy w dniu wypłaty kończy opłacać wszystkie rachunki.
Koncerty:
15.03 – Ucho – Gdynia
21.01 – Łykend – Wrocław
22.03 – Palladium – Warszawa
05.04 – Karczma Bracka – Wronki
Zmaza „92-96”
premiera: 13.03
Chcielibyście móc podróżować w czasie? Zobaczyć jak wyglądała rzeczywistość np. w roku 1992? Dlaczego nie. Dla niektórych to odległa przeszłość a dla innych to wcale nie tak dawno. Jedno jest jednak, pewne wszystko dookoła wyglądało zupełnie inaczej- ludzie, domy, samochody nie mówiąc o komputerach i telefonach. Dopóki jakiś szalony geniusz nie pokona rządzących nami praw fizyki pozostają nam materiały archiwalne, wyobraźnia i muzyka.
Z pomocą w podróży, w czasie przychodzi nam zespół Zmaza ze swoją najnowszą produkcją pt. „92-96”. Zespół w zręczny sposób łączy na tym krążku fragmenty materiałów archiwalnych z własnymi kompozycjami z tamtych lat (przypomnijmy, że grupa powstała w roku 1992). Oprócz świetnie dobranych wstawek, widzimy w jaki sposób ewoluuje muzyka zespołu, jak odgryzają się na niej wpływy muzyki nie tylko punk rockowej z tego okresu. Słuchając tej płyty nie sposób się nudzić, i z pewnością jedno można stwierdzić: wszystko dookoła się zmienia, jednak ludzie wciąż pozostają tacy sami a świat drążą te same problemy. Jeżeli jesteście gotowi na podróż w czasie wsiadajcie ze Zmazą do czerwonego Poloneza i odkręćcie „volume na full”, bo to najlepszy sposób na to by dotknąć przeszłości.
Zmaza „92-96” premiera 13 marca 2014.
Firenze „Hipokryzja nic nie zmieni”
premiera: 20.03
Muzyka Firenze sięga korzeniami do lat osiemdziesiątych, ocierając się o nową falę. Nie jest niewolniczym powielaniem schematów. Jest próbą wyjścia, z ciasnych ram gatunku.
Korzenie muzyczne są na płycie wyraźne. Wszyscy graliśmy, głównie w kapelach punkowych. Wszyscy mieliśmy też przygody poboczne, od nowej fali, mrozów, ska, reggae, awangardy, elektroniki, do ciężkiego grania – to głównie bracia. Te wycieczki dodały smaczków, główna oś została punkowa. W tej stylistyce czujemy się najlepiej.
W tekstach skupiają się na jednostce, jej walce o tożsamość, rozterkach. Nie da się walczyć z systemem mając mętlik w głowie. Niemożliwe jest ortodoksyjne godzenie różnych światów, w których się jednocześnie funkcjonuje. Jednocześnie, kompromis nie może powodować porzucenia tych wartości, w które się wierzy. O tym właśnie śpiewamy. O tym, że hipokryzja, nawet najpiękniej podana, wyśpiewana, wyprodukowana, jest tylko zakłamaniem i udawaniem.
Siedemnaście kawałków umieszczonych na płycie, to utwory w średnich i szybkich tempach, od prostych kompozycji, do wielowarstwowych, ale bez przegadania. To są klasyczne piosenki, w których bardziej liczy się melodia niż rytm. Większość z nich można zanucić, ale też wykrzyczeć. Można je zagrać na jednej strunie.
Kremlowskie Kuranty „Boska rzecz”
premiera: 27.03
„Boska rzecz” to 11 premierowych kawałków: ostrych, rzewnych, punkowo-poetyckich. Wszystkie pełne słowiańskiej duszy i melodii. Grupa Kremlowskie Kuranty wywodzi się z punkowej sceny, ale od początku wymyka się schematom, czerpiąc m.in. z folku Europy Wschodniej, reggae i swingu. Jej muzyka z racji poetyzujących tekstów lidera Irka Dańko (miłośnika kultury rosyjskiej i ukraińskiej) bywa określana punkową poezją śpiewaną. Na nowej płycie wykorzystano fragment wiersza „Dziewczyna” Bolesława Leśmiana.
Płytę promuje singiel „Przeklęty los”
