Zakazane piosenki Kukiza zbierają świetne recenzje!
Dziś premiera „Zakazanych piosenek” Kukiza. To nie są pieśni biesiadne ani beztroskie, ale już pierwsze recenzje albumu zdają się potwierdzać, że „jarociński” styl tej płyty idealnie pasuje do niesionych przez nią treści, a bezkompromisowość Kukiza – w dobie artystów stających na barykadach „na 5 minut” – jest wiarygodna i szanowana. Cytując za dzisiejszym Onetem: „nikt wcześniej (..) nie wyartykułował niezadowolenia i frustracji tak bezpośrednio (…). Dlatego płyta Kukiza jest tak ważna. Wreszcie knebel został zerwany.”
„Zakazane piosenki” to 12 gorzkich muzycznych pigułek, które nie każdy będzie chciał przełknąć. Ale jak to w przypadku lekarstw bywa, nie chodzi o smak, lecz o działanie – i dobrze jest wiedzieć, że istnieją jeszcze artyści, którzy wierzą, że muzyką można zmienić świat.
Płyta jest już dostępna w sklepach, a także w wersji cyfrowej na iTunes.