„Hello, my name is Sabotażysta” – Kamil Kempiński wraca z nowym singlem
Kamil Kempiński prezentuje nowy singiel pt. “Sabotażysta”. To pierwszy utwór w jego karierze, w którym przyjrzał się samemu sobie, ale… w mocno krytyczny sposób. Do kawałka powstał także klimatyczny teledysk, który już teraz można obejrzeć na platformie YouTube.
Ostatnie trzy lata dla Kamila Kempińskiego były bardzo rozwojowe. Większość jego czasu pochłaniały studia weterynaryjne, a wolne chwile spędzał pisząc i śpiewając, poszukując kierunku, w którym chciałby podążać. Dzięki temu udało mu się odkryć, kim jest jako artysta i jaki materiał powinien trafić na jego debiutancką EP-kę.
Pierwszym owocem tej pracy jest “Sabotażysta”, najbardziej popowy i rytmiczny utwór spośród piosenek, które niebawem się ukażą, idealny na lato. To specyficzny kawałek w twórczości Kamila Kempińskiego. – Wcześniej moje teksty były skierowane do kogoś. W prawdziwym życiu nic nie jest czarne ani białe, w relacjach wina zawsze leży po obu stronach. Kiedy ktoś łamie nam serce, my też łamiemy je komuś, często nie zdając sobie nawet z tego sprawy. Ta myśl towarzyszyła mi przy tworzeniu “Sabotażysty” i zacząłem opowiadać o sobie, w niezbyt pochlebny sposób. Przedstawiam się wręcz jako czarny charakter tej całej opowieści. Krytyczne spojrzenie w lustro szybko przeradza się w chorobliwe obwinianie się o wszystko. Tytułowy sabotażysta to osoba, która nieświadomie niszczy wszystko wokół siebie – wyjaśnia artysta.
fot. materiały prasowe