[2013] „Best Song Ever” – One Direction
„Best Song Ever” One Direction
Kolejna piosenka 1D typowo „na sprzedaż” – aczkolwiek można poczuć chwilowe „zauroczenie” utworem co daje sukces murowany i co dopadło mnie osobiście. Wszystko jest niby jak należy – wokal, dźwięk, słowa, rytmika. Tylko czy ten utwór ma jakiś przekaz? I do czego on pasuje? Ani zbytnio nie nadaje się na imprezie ani do opłakiwania zdechłej rybki. Jest to typowy pop w wersji chłopców. Ostatnia strofa brzmi dobrze – nie powiem nie. Ogólnie ich głosy się „łączą” ze sobą i fajnie – ale jak mówiłem są to „chwilówki„. Rytmiczne i początkowo przekonujące – ale później zaczynamy ich unikać. Ale czy o to chodzi?
Co o tym sądzisz?
Podekscytowany
0
Szczęśliwy
0
Kocham
0
Nie wiem
0
Raczej słabo
0
zapraszam wszystkich do nas https://www.facebook.com/bezmuKi