Witajcie! Dzisiaj próbowałem zasiąść nad najnowszym albumem Braci Figo Fagot – „Eleganckie Chłopaki„. Jest to moje pierwsze spotkanie z taką muzyką – więc recenzja może być dziwna ?
Album otwiera disco polowy utwór „Pisarz miłości” (jak zresztą większa część utworów na albumie). Jest to bitowe disco, które nadaje się na domówkę – bo nie wiem dlaczego ale bardziej publicznie wstydzimy się tego gatunku. Głosy obu wokalistów się komponują i jest ok. Jak zauważyliście panowie nie zwracają uwagi na lirykę – taka luzacka muza. Teraz „Bujaj łbem do przodu” już sam początek mnie rozwalił te łacińskie słowa i „aliwederczi” 😀
I teraz tak uważam, że nie ma co tutaj wgłębiać się w każdy utwór, więc będzie to ogólna recenzja – piosenki podobne i każda bujająca. W praktycznie każdym utworem możemy spotkać jak już wspomniałem przekleństwa, utwory Braci są pełni energii, humoru, disco i taneczności – najwyższa pora zejść z popularnej muzyki (GaGa itp.). Tworzą oni muzykę rozrywkową, od ludzi dla ludzi i to jest dobre! Są to songi albo o jakiejś miłości, miłości, używkach – po prostu liryka rozwala system! Jest to muzyka przy której możemy się pobujać – jak i również w gorsze dni się trochę pośmiać 😀 Jest trochę o męskim przyrodzeniu w metamorfozie i o tym co może tak naprawdę myślą ci hmm.. jak to ująć – starsi ?! Np. „Piękna dziewczyno” czy „Pioseneczka o woreczku mosznowym„. Nie no po prostu nie mogę :
„A kiedy samotność doskwiera,
Wyciągam woreczek mosznowy
Gadamy jak kumple z wojska.
Śpiewamy przy wódce do rana.A kiedy na głowę pada,
Naciągam woreczek na łeb.
A kiedy głód mi dokucza,
pakuję woreczek do ryja.To mój ulubiony refren.
A kiedy smutno mi czasem,
Maluję na woreczku buzię.
Woreczek zna super żarty
O Niemcu, Polaku i Rusku.Taką modulację zastosowałem tutaj.
Stary druh – ja i wór.”
No oni są bombowi! 😀 Tytuły również mówią i naprowadzają nas na to że będzie beka śmiechu czy dobra domówka – jak kto woli czyli „Już polane stoi szkło” , „Wóda zryje banie„. Kolejną pozycją, która jako kolejna mnie powaliła to „Zobacz dzi*ko co narobiłaś” z początku utworu może się wydawać że jest to taka bardziej poważna piosenka – nie nie moi drodzy to Bracia Figo Fagot to musi być zabawnie – huehue 😀
Co więcej dodać – koniecznie musicie zakupić album – śmiech to zdrowie a wszyscy starają się być tacy poważni i super – a oni są sobą, komiczni i muzyczni czyżby to ich fenomen?! Tego nie wiem ale polecam!
Najlepsze utwory : „Elegancja francja”, „Ballada o Stachu żołnierzu”, „Zobacz dzi*ko co narobiłaś”, „Pioseneczka o woreczku mosznowym”
Najgorsze utwory : „Jagiełło”
Plusy : komizm, disco-polo, luz
Minusy : brak w tym przypadku 🙂